Wejdź, Czytelniku, na dowolny serwis związany w jakiś sposób z blogami i przejrzyj kategorie tematyczne. Są tam blogi dotyczące najróżniejszych spraw codziennych i niecodziennych, napisane dobrze, przeciętnie i tragicznie. Chciałbyś, Czytelniku, dostać się do nieznanych Ci jeszcze blogów prowadzonych w ciekawy sposób, niekoniecznie należących do Japonki mieszkającej w Polsce, Polki mieszkającej w Japonii, alpinisty zdobywającego kolejny szczyt czy innej średnio realnej dla przeciętnego zjadacza chleba postaci? Czy po kliknięciu zakładki "ja i moje życie" (lub podobnej) irytuje Cię konieczność przerzucania dziesiątek (setek?) blogów o tym, jak to ktoś wyrzucił wczoraj śmieci napisanych identycznym, nudnym stylem albo blogów szalonych trzynastolatek obwieszczających wszem i wobec o tym, że straciły w zeszłym tygodniu dziewictwo i wcale nie bolało? Czy trafia Cię wtedy szlag, Czytelniku? Mnie tak.


Turborealizm to będąca jeszcze w początkowym stadium rozwoju inicjatywa skupiająca blogerów, którzy główny nacisk kładą na ciekawe operowanie i bawienie się słowem pisanym, są ludźmi, których można spotkać na każdym przystanku autobusowym, ludźmi, którzy w Internecie przedstawiają swoją rzeczywistość i swój sposób postrzegania świata, pisząc o rzeczach ważnych lub nieważnych, ale zawsze starają się zrobić to w ciekawy, oryginalny i przykuwający uwagę sposób. O wyrzucaniu śmieci i dresie z Grochowa też można napisać dobry tekst.


Turborealizm to inicjatywa mająca na celu promowanie perełek ginących w zalewie miernoty i pozostających w cieniu "użytkowników niezwykłych", blogów ściśniętych między SłiTSyLwIĄ14 i Palikotem.


Turborealizm nie celuje w internetową sławę, docieranie do ogromnej rzeszy czytelników. Nie zależy nam na rozgłosie i uwielbieniu tłumów. Turborealizm to blogi pisane przez ludzi inteligentnych dla ludzi inteligentnych.


Turborealizm to niewielki banner na Twoim blogu prowadzący to tej strony, o taki:


(kolor bannera dowolny, wystarczy napisać i możesz mieć biały, czarny, różowy lub jaki tylko chcesz)


oraz zgoda na zamieszczenie linka do swojego bloga tutaj. Nic więcej.


Nie każ się szukać. Napisz. Przeczytamy Twojego bloga i wyślemy Ci kod potrzebny do umieszczenia bannera na blogu.